Grillowana karkówka z jarzębiną

Lato powoli się kończy, a mi udało się jeszcze wyrwać na kilka dni w Beskidy. Wokół lasy i łąki. Mnóstwo czasu na długie spacery, czytanie książek i… gotowanie. Co wrzucić do garnka, gdy do najbliższego sklepu ponad 6 kilometrów? Na szczęście zaraz za płotem zaczyna się las z jego szeroką, jesienną ofertą. No może nie tak szeroką – bo grzybów w tym roku jak na lekarstwo, a gdyby ktoś się rozchorował, to nawet na lekarstwo, by ich zabrakło. Jest natomiast pod dostatkiem jarzębiny, która pięknie czerwieni się na drzewach. Gdy wpadłem na pomysł, by wykorzystać kulinarnie te owoce, rozpoczęła się dyskusja wśród współwakacjowiczów. Jedni twierdzili, że jarzębina jest niejadalna, wręcz trująca i jeśli ją zjemy, to osierocone dzieci będą zmuszone znosić nas przez góry do najbliższego szpitala lub w inne, jeszcze bardziej smutne miejsce. Inni zapewniali, że w ich domach jarzębinę i owszem jadano. Cóż robić? Zrezygnować ze świetnego kulinarnego tematu, czy też narazić rodzinę na spore niedogodności gastryczne? W sukurs przyszły porady mamy oraz niezawodnego doktora Google. Okazało się, że i jedni, i drudzy mają rację. Surowa jarzębina leśna nie jest jadalna, ale wystarczy ją przemrozić i ugotować, a zmienia się w niezwykle ciekawy dodatek do mięs. Od pierwszej w moim życiu degustacji jarzębinowych frykasów minęło już 12 godzin – zatem możemy uznać, że najgorsze mam już za sobą i będę żyć.
- 4 plastry karkówki
- garść przemrożonych, a następnie rozgniecionych jarzębin
- sól, pieprz
- ziele angielskie
- listek laurowy
- ząbek poszatkowanego czosnku
- 50 ml czerwonego wina
- słodki sos chili
- oliwa z oliwek
- ½ litra jarzębiny
- 200 ml czerwonego wina
- 100 ml wody
- 150 g cukru
- 1 jabłko

- Sernik czekoladowy z wiśniami z nalewkiCzasem mam ochotę zjeść coś pysznego, domowego i słodkiego. Sięgam wtedy do zbioru przepisów, przeglądam książki kucharskie i wybieram deser najczęściej taki, którego nigdy wcześniej nie przyrządzałam.
- Pieczony sum nie tylko na święta!Chcesz zaskoczyć w tym roku gości, podając na stole coś wyjątkowego, innego niż zwykle? Z pomocą przychodzi pieczony sum, którego smak jeszcze bardziej uwydatni różowe wytrawne wino.
- Świąteczna przystawka z grzybamiW czasie świąt na naszym blogu pojawią się przepisy na przystawki, świąteczną zupę grzybową, kilka sposobów przyrządzania karpia oraz wspaniały mrożony deser. Dzisiaj proponujemy grzanki z suszonymi grzybami i cebulką.
- Karp smażony w czerwonym winiePośród wszystkich przepisów na karpia dzisiaj proponujemy coś nowego, mniej tradycyjnego. Moim zdaniem to danie, dzięki któremu karp nabiera szlachetności.
- Przepiórka w sosie portoJeśli do tej pory ktoś nie przekonał się do wspaniałych aromatów i balsamicznej konsystencji portweinu, zachęcam do przygody kulinarnej, która – mam nadzieję – pomoże pozbyć się przesądów.
- Szczupak faszerowany – przystawka doskonałaDziś prezentujemy kolejną propozycję świątecznej przystawki, wspaniałej i delikatnej, która zachwyci również tych, którzy nie są zwolennikami ryb.
Klasyczne wino z południa Włoch. Dobrze zaokrąglony smak, ciepły i trwały finisz, wyczuwalne aromaty dzikich jagód i owoców śliwki oraz pikantnych przypraw. Delikatnie podbite beczką.