Kanapki i szampan na Stulecie Niepodległości
Niedawno wspominaliśmy z żoną i znajomymi jakie to wspaniałe kanapki onegdaj robiły nasze mamy, oraz mamy kolegów do których chodziliśmy na urodziny czy wspólne odrabianie lekcji. Tamtejsze kanapki były festiwalem kolorów i różnorodności. Warto było wyciągać całą lodówkę, aby nasze kanapki zrobiły jak największe wrażenia na kolegach. Rodzicielka, która potrafiła zabarwić pastę serową na zielony, żółty i czerwony kolor była gwarancją sukcesu każdej młodzieżowej imprezy. Obowiązkowo pojawiały się: plasterek szynki lub kiełbasy, fantazyjnie zawinięty żółty ser, kawałek pomidora, kiszony lub konserwowy ogórek, kropla majonezu, listek sałaty, pietruszki lub koperku no i najważniejsze – jajko na twardo. Najlepiej wszystko na raz, na malutkiej kromce świeżego chleba lub weki. (Dla nie wtajemniczonych – weka to po krakowsku bułka paryska lub francuz). Tyle wspomnień. Dziś już nie robi się misternych pracochłonnych kanapek. O wiele prościej i szybciej jest zrobić makaron z sosem neapolitańskim lub carbonarę. Wracając do tytułowego Święta Niepodległości. Od jakiegoś czasu zastanawiałem się jak ja i moi najbliżsi uczcimy tą czcigodną rocznicę. I tak sobie wymyśliłem, że ktoś kto przez równą połowę swojego życia zajmuje się winami powinien, po prostu – wznieść za Ojczyznę toast czymś wyjątkowym. Nie trudno się domyśleć, że pomysł spotkał się z dużą aprobatą rodziny i znajomych, a tym szczególnym winem będzie szampan. W moim przypadku Réserve Royal Brut z domu szampańskiego Philipponnat, który miałem okazję wraz z klubowiczami odwiedzić w ubiegłym roku. Gdy połączyłem dziś rano kanapki, kawior i szampana – wyszedł mi gotowy przepis na uroczysty wieczór w wigilię 11 listopada. Przy dzisiejszym zaopatrzeniu sklepów można wyczarować naprawdę cudowne tartinki. Wystarczy zaopatrzyć się w różne rodzaje pieczywa, dodatki i drobiazgi do dekoracji i już można zabierać się do pracy.Nie zapominajmy o tym, że dobry szampan pasuje do każdej niemal kanapki. Nie tylko tej z kawiorem.
Poniżej celowo, zamiast misternych przepisów, podaję kilka sztandarowych zestawów, które wszakże można dowolnie modyfikować i dopasować do tego co mamy pod ręką. z tuńczykiem i kaparami- pasta z gotowanych żółtek
- majonezu
- tuńczyka
- kapary
- wędzony łosoś
- serek z chrzanem
- cząsteczki grapefruita
- koperek
- pasta z awokado
- pomidorki koktajlowe
- kawior
- suszone pomidory
- ser cheddar
- szynka parmeńska
- pasta z tartej czarnej rzepy
- ogórek
- świeży tymianek
- Szaszłyki z kurczakiem i fetą Szaszłyki z kurczakiem i fetą to dobry pomysł nie tylko na majówkę, lub letnie grillowanie. Można przygotować je nawet w środku zimy.
- Ciasteczka z parmezanemSzukasz kulinarnych pomysłów na karnawałowe party? Parmezanowe ciasteczka w towarzystwie win Bacaro Syrah lub Castra Rubra doskonale sprawdzą się na twoim stole!
- Sałatka brokułowaSałatka na bazie różyczek brokułu idealnie sprawdza się w upalne dni. Jest sycąca, smaczna, a jej przygotowanie zajmuje zaledwie kilkanaście minut.
- Sernik z konfiturą wiśniowąPo raz pierwszy przygotowywałam sernik z ricotty i mascarpone i muszę przyznać, że ma niebiańsko lekką konsystencję, a aromat skórki cytrynowej dodaje mu wyrazistego, rześkiego posmaku.
- Roladki z grillowanej cukinii z bryndzą i miętąBryndza ma ostry charakter – żadne tam maślane nuty czy inne śmietankowe "krema". Jego nazwa, jak zresztą większość używanych w polskich górach terminów związanych z hodowlą owiec, pochodzi w języka karpackich górali – Wołochów.
- Grillowana karkówka z chutneyem pomarańczowymPora rozpocząć sezon grillowy. Przed nami długi weekend majowy i relaks wśród zieleni i pobudzającego kubki smakowe aromatu palonego drewna.
Potężny szampan z przewagą pinot noir w kupażu, z owoców zebranych na najlepszych parcelach premier cru i grand cru w Szampanii. Łączy w sobie świeżość owocu z siłą i elegancją. Podawać do jajek, ryb smażonych i owoców morza, kawioru, drobiu, serów typu cheddar, gouda, reblochon, époisses, limburger, sbrinz.