Alzacka tarta

Zapraszamy do winno-kulinarnej podróży po Alzacji! W najnowszym numerze magazynu „Czas Wina” dobierałam dania z pogranicza polskiej, niemieckiej i francuskiej kuchni do słynnych tutejszych win z białych odmian. Do obserwacji efektów zapraszam zarówno na bloga (gdzie systematycznie prezentować będę kolejne odmiany), jak i do lektury magazynu. Jak pisze na stronach „Czasu Wina” Wojciech Gogoliński, niedocenioną w Alzacji odmianą jest Sylvaner. Podobnej jakości win z tego szczepu nie znajdziemy nigdzie na świecie. Przypuszcza się, iż odmiana ta wywodzi się z dzikich szczepów rosnących gdzieś nad Dunajem, prawdopodobnie w Austrii, skąd za sprawą cystersów przywędrowała do Niemiec. Do niedawna w Niemczech katoliccy winiarze zwali ją „franken”, a protestanccy – „österraicher”. Jej wielka kariera w krajach niemieckich zaczęła się na początku XIX wieku – w pewnym momencie zajmowała połowę tamtejszych upraw. Jej znaczenie zmalało po II wojnie światowej, gdy masowo zastępowano ją łatwiejszymi w uprawie odmianami. Sylvaner jest płodny, odporny na chłody, dojrzewa wcześnie. Daje tu świeże, aromatyczne, owocowe (agrest, pigwa) wina, niekiedy o odcieniu karmelowym, ekstraktywne, o umiarkowanej kwasowości. Mimo spadku popularności, jego przyszłość jest świetlista, bowiem świetnie nadaje się do… krzyżówek. Znakomicie sprawdzi się z wieloma daniami – od tarte flambée czyli tarty alzackiej (rodzaj „pizzy” na kruchym cieście polany śmietaną i przybrany obficie boczkiem i cebulą) poprzez tartę cebulową, sałatę z kiełbasą (bratwurst salat), salceson, wędliny, pieczoną golonkę, pierogi z kapustą i grzybami, bigos, kopytka z sosem grzybowym aż po kremowe sery (np. alzacki münster).
- 25 dag mąki
- 50 ml oleju
- 15 ml ciepłej wody
- 2 duże cebule
- 15 dag boczku pokrojonego w paski
- 2 dag masła
- 10 dag kremowego serka (typu philadelphia)
- 10 ml śmietany
- szczypta startej gałki muszkatołowej
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- sól i pieprz
- Wegetariański pasztet z białej fasoli z gruszkąIdą święta, a wraz z nimi pieczenie świątecznych pasztetów! A gdyby tak w tym roku pokusić się o wersję wegetariańską? W dodatku nietypową – bo z pieczoną gruszką.
- Pieczony sum nie tylko na święta!Chcesz zaskoczyć w tym roku gości, podając na stole coś wyjątkowego, innego niż zwykle? Z pomocą przychodzi pieczony sum, którego smak jeszcze bardziej uwydatni różowe wytrawne wino.
- Sernik czekoladowy z wiśniami z nalewkiCzasem mam ochotę zjeść coś pysznego, domowego i słodkiego. Sięgam wtedy do zbioru przepisów, przeglądam książki kucharskie i wybieram deser najczęściej taki, którego nigdy wcześniej nie przyrządzałam.
- Szczupak faszerowany – przystawka doskonałaDziś prezentujemy kolejną propozycję świątecznej przystawki, wspaniałej i delikatnej, która zachwyci również tych, którzy nie są zwolennikami ryb.
- Karp smażony w czerwonym winiePośród wszystkich przepisów na karpia dzisiaj proponujemy coś nowego, mniej tradycyjnego. Moim zdaniem to danie, dzięki któremu karp nabiera szlachetności.
- Przepiórka w sosie portoJeśli do tej pory ktoś nie przekonał się do wspaniałych aromatów i balsamicznej konsystencji portweinu, zachęcam do przygody kulinarnej, która – mam nadzieję – pomoże pozbyć się przesądów.
Wino z rodzimych winogron, o aromacie przywodzącym na myśl kwiaty, pomarańcze i mango. Pełne i kremowe w ustach, o solidnie zbudowanej, równoważącej słodycz chrupkiej kwasowości.